011. J'adore ... :3

Kto tam się chowa w trawię ! :3

Wreszcie długo oczekiwany post z J'adore ! :)

W poście nr. 009 pisałam zgadywankę dotyczącą tego konia i tak brawo zgadza się
to klacz Lipicańska wycofana ( 2001 r. )

J'adore po francusku uwielbiam/kocham nazwana została tak bo stała się jednym z
unikatów mojej kolekcji , i ogólnie bardzo ją lubię :)
Znalazłam ją w Smyku przewróconą gdzieś zboku i gdy wzięłam ją do ręki bardo się ucieszyłam że znalazłam taki stary model ! Jednak to co zobaczyłam potem trochę mnie przeraziło

klacz była i nadal jest w bardzo złym stanie co widać na zdjęciu ...
Jednak tata ( za co mu bardzo dziękuje !!! ) Zaczoł się targować się z Paniami dając argumenty że jest zniszczona itd. A panie z ok. 30 zł ( 28 zł coś takiego ) obniżyły cenę do 18 zł ! :D
I no została u mnie ;)
A co okazało się dopiero po powrocie ze sklepu , klacz pochodzi z Tunezji :) co
jest dosyć rzadkie!

Ogólnie cała bardzo mi się podoba i polecam ten model ! :)

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jutro dodam sesje zdjęciową Gabi , klaczy camargue widniejącej na banerze bloga  a skoro mowa o
banerze jak wam się podoba nowy wakacyjny wygląd ! :3
Mi bardzo ! :)
Nie zapomnijcie zostawić po sobie śladu w formię koma algo zagłosujcie w relacjach jak wam się podobało !
Do zobaczenia Jutro !!!

~Savana <3